czwartek, 6 maja 2010

We are still alive!

Witajcie drodzy bloggowicze, ostatnio zdarzyl nam sie kolejny maly przestoj ale jak wiadomo nie poddajemy sie i staramy sie przec naprzod nie przejmujac sie niczym i nikim. W koncu plynie w nas punkowa krew (jakkolwiek mialoby to jakis zwiazek:)

Aktualnie w naszym zyciu pojawiaja sie drobne wzloty i upadki i jak normalnym bostwom, ktorymi oczywiscie jestesmy, daje nam to mobilizacje by przec naprzod. W zwiazku z tym w naszych glowach tworza sie zawile plany podbijania wizualnego swiata, czas pokaze czy skuteczne. Podobnie do znanych wszystkim laboratoryjnych myszy (Pinky&Brain), co noc wyruszamy na podboj swiata. Skutecznosc pozstawiam do oceny Wam.

Co do pracy, bo to jest dosc istotna kwestia naszego kolektywu, pracujemy intensywnie nad logowkami dla Aurora Aurora oraz nowego warszawskiego projektu, ktory takze dla nas nadal pozostaje zagadka a mianowicie Cast in Iron, ktory ma kroczyc za swiatlem rzucanym przez wytyczajacy szlak nie jednej kapeli Converge.
Po za tym ciagne nie zamkniety projekt okladki dla the Old Cinema zaczyna nabierac coraz wyrazniejszych ksztaltow i widac juz pierwsze zabki co zapowiada rychle powstanie na nogi oraz (tutaj juz wszystko w rekach chlopakow) mozliwosc zlapania tego malego nu-metalowego niegrzecznego bachora w swoje rece:)

Ze spraw organizacyjnych, jezeli ktos by byl ciekaw to zaczynamy myslec nad stronka internetowa i mamy wielkie nadzieje ze ujrzy ona swiatlo dzienne najszybciej jak to tylko mozliwe. Zapraszam tez do zwiedzenia strony Wilka, ktora juz mozecie podziwiac, chawlic i masturbowac sie ogladajac piekne foty, ktore wyszly spod reki tego niesamowitego mlodzienca :D

Aha jedna z koszulek dla HOB doczekala sie wznowienia tym razem w wersji negatywowej, mowa tu o pentagramie, ktory mozecie ogladac kilka postow wstecz, zapraszmy do zakupow.

Odnosnie rzeczy innych to my także mamy swoje chwile relaxu dlatego w piatek wyberamy sie na the Chariot do berlina a nastepnie w srode na duzy gig w Poznaniu na ktorym swoje paluchy na ostrych jak brzytwa strunach beda zdzierac: Dead Swans, More Tan Life oraz Defeater. Zapraszamy serdecznie!

Dzisiejszego posta czas dobiegl konca wiec zapraszamy do intensywnego trzymania kciukow za powodzenie wszystkich akcji i projektow.Pozdrawiamy wszystkich wiernych (liczymy ze takowi sa) oraz tych mniejszych wyznawcow.





Stay Yourselfs!

FJ.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz