Aloha (tak wakacyjnie)! Te fotki zrobiłem jakoś w lipcu zeszłego roku czyli bedzie z 7-8 miesiecy. To były wakacje, Szynie było ciepło w koszuli. Zdjecia mialy być pozytywne a finale graja death metal albo core. Wtedy bylem bardzo zadowolony z efektow a teraz juz sam nie wiem. Jest kilka hujowych błędów wiec pewnie troche widać różnice miedzy starymi fotkami a tymi ktore robie teraz... Mam na myśli to ze teraz robie mniej takich bykow. No nic, enjoy albo nie enjoy. www.myspace.com/finalsacrifice
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz