Do naszej rodziny zastepczej zostal przydzielony kolejny członek. Nazywa się 40d i pochodzi z rodziny Canon. Imię i nazwisko troche za bardzo matematyczne jak dla mnie ale dziwakow u nas nigdy za mało. Mozecie jej sie przyjżeć na zdjeciu powyzej. To ta duza i czarna. Uwazam ze doskonale pasuje do klimatu panującego na moim biurku. Juz podobno dogadala sie z talerzem i 400d ktora, zostanie sprzedana do niemieckiego burdelu. Cena za 400d + oryg grip + kit to 1400zł. Cena jest niska zwłaszcza ze ona się zgodzi na wszystko. Nawet najwiekszeksze świństwa.
Polecam.
Nowy nabytek zostanie przetestowany dzisiaj w nocy, gdyz po sesje zdjeciową zgłosił sie stary znajomek FS Dan. Poznański grimowiec szykuje sie do wydania nowej plyty w "Drugia Strefa" i szuka fotki na okładke. Wydlada na to ze w naszym portfolio wyląduje kolejny pro cover, myspace i sesja zdjeciowa ;)
Pilnie obserwujcie bloga!
Ave satan,
.wilk
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz